poniedziałek, 6 lutego 2012

Cisza, spokój

Czy jest sens spełniać marzenia?
Dzisiaj się zastanawiałam.
Bo jak ktoś ma talent śpiewania, i w przyszłości chce zostać gwiazdą sceny, to na 100 % to się spełni.
A jak, ja chcę być aktorką, grać w teatrze, a nie posiadam do tego żadnych uzdolnień, to jaki jest sens?
Nie rozumiem tego.
Może mam jakiś inny talent, ale nie potrafię go jeszcze odkryć, nie potrafię.
Niby wierzę w to wszystko, że nie watro tracić nadziei i tak dalej... no ale spójrzmy prawdzie w oczy.
Nie wiem, nic nie wiem.
Ciekawe co będzie za 10 lat.

1 komentarz:

  1. No jeżeli wiesz,że nie potrafisz to nie wiem czy mogę napisać Ci byś się starała,próbowała.
    Czasami nie potrafi się grać w piłkę a za wszelką cenę chcę się być dobrym piłkarzem.
    Można dużo nie przyjemnych słów usłyszeć.
    Trzeba próbować się we wszystkim.Musimy odkrywać w samym sobie to co potrafimy robić najlepiej.
    Mnie też ciekawi co będzie za 10 lat.Kim będę?Co się zemną stanie?czy będę już miał żonę lub dziewczynę(nie no dziewczynę to chyba tak bo tak dziwnie by było w tym wieku nie mieć:)
    Ale warte się dłużej zastanowić nad tym:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń