niedziela, 19 lutego 2012

Dziwny sen.

Ostatniej nocy śnił mi się dziwny sen.
Byłam w górach. Nie wiem gdzie to było.
Stałam na samym szczycie, bardzo wysoko. Ktoś mnie od tyłu popchnął i ja spadłam. Potem jakimś cudem wstałam z ziemi, i uciekałam bo ten ktoś mnie gonił. To był jakiś starszy mężczyzna.
Jak się obudziłam to miałam taki dziwny odruch.

Nie wiem co to może znaczyć.






4 komentarze:

  1. No to sen marzenie.Mogłaś poczuć się jak ptak.
    Polatać no albo bardziej spadać xD
    Jak byś miała narty to byś z telemarkiem wylądowała.Pewnie ten gościu co Cię gonił był sędzią i chciał powiedzieć Ci jakie zebrałaś noty a ty uciekłaś.No nie ładnie!
    Obyś nie miała snu proroczego.Bo jeszcze ktoś kogoś naprawdę zepchnie z samego szczytu góry:D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli to sen proroczy.. to pamiętaj żebyś na żadne góry nie wchodziła, a jak już bardzo będziesz chciała to z kimś najlepiej koleżanką :P:P:P

      Usuń
  2. Ala lepiej nie z koleżanką ! a jak koleżanka zamieni się w strasznego mężczyznę ?;p

    OdpowiedzUsuń